"Odór, smród, wkoło trupy". Wstrząsająca relacja z frontu na Ukrainie

Dodano:
Masowe groby na przedmieściach Mariupola. Źródło: PAP / ALESSANDRO GUERRA
To są sceny, które ja widziałem w filmach o I wojnie światowej – mówi o sytuacji na froncie na Ukrainie polski medyk Damian Duda.

Na Ukrainie trwa kontrofensywa Kijowa, na którą Rosjanie odpowiadają kolejnymi atakami. Jak wygląda sytuacja na froncie relacjonował w rozmowie z historykiem Piotrem Zychowiczem polski medyk pracujący na Ukrainie Damian Duda.

Jak przyznał w programie na kanale "Historia realna" Duda, w miejscu gdzie dochodzi do starć panują fatalne warunki sanitarne, a obie strony nie są w stanie usuwać ciał zabitych żołnierzy.

– Odór, smród, wkoło walają się truchła, trupy. Idąc kopiesz czaszki, zatapiasz się nagle w jakiś tors. Część zwłok jest zmumifikowana, część to nie zwłoki, tylko kości, część zwłok jest świeża – opowiadał medyk.

– Do około, to co na zdjęciach satelitarnych było lasem, tam jest wystającymi kikutami. To są sceny, które ja widziałem w filmach o I wojnie światowej – dodał polski wolontariusz.

Reuters: Zwłoki rosyjskich żołnierzy leżą wzdłuż drogi do wyzwolonej ukraińskiej wsi

Media od wielu miesięcy informują o przypadkach, kiedy wycofujące się wojska rosyjskie porzucają ciała zabitych żołnierzy. O takiej sytuacji, z okolic wsi Starożewe (obwód doniecki) pisała w czerwcu agencja Reutera.

Małe parterowe domy stojące wzdłuż drogi w miejscowości Starożewe zostały poważnie uszkodzone w wyniku ostrzału – ich dachy albo całkowicie zniknęły, albo są podziurawione od kul. Makabryczne sceny świadczą o zaciekłości walk, w czasie których wojska ukraińskie odbiły wieś i kilka innych wiosek w ciągu ostatnich kilku dni w ramach kontrofensywy prowadzonej na południowej i wschodniej Ukrainie – podkreśla Reuters.

Żołnierze ukraińscy powiedzieli, że około 50 Rosjan zginęło w "operacji oczyszczania" okolicy, a czterech dostało się do niewoli. Reuters nie był w stanie zweryfikować liczby rosyjskich ofiar, ale "zwłoki leżały porozrzucane na drodze i pobliskich polach".

Źródło: Youtube/HISTORIA REALNA
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...